Flaming Star – niezwykle autentyczna kreacja Presley’a
FLAMING STAR
– Niezwykle autentyczna kreacja Presley’a –
(część 17)
Mariusz Ogiegło
Atmosfery wokół filmu nie poprawiła także prasa, która wytknęła Elvisowi i jego wytwórni brak płyty ze ścieżką dźwiękową. W artykule „Bootlegging Presley pic soundtrack sparks Twentieth Century Fox” z 18 listopada 1960 roku magazyn Variety zasugerował nawet, że DJe radiowi, którzy będą chcieli nadać piosenkę tytułową na swojej antenie będą musieli ją najpierw nagrać ją sobie w kinie!
I co ciekawe… do takich przypadków dochodziło naprawdę! Magazyn Billboard z 14 stycznia 1961 roku opisał na swoich łamach historię dziennikarzy radiowych, którzy rejestrowali utwory „Flaming Star” i „A Cane and A High Starched Collar” w kinie a następnie emitowali je na swoich antenach. „Osoby, które zakradają się do kin z magnetofonami by nagrać soundtrack z filmu Elvisa Presley’a ‘Flaming Star’ by następnie użyć go w swoich stacjach radiowych lepiej niech tego zaprzestaną”, ostrzegał autor artykułu „See ‘Flaming Star’ But Don’t Take It With You – 20th Fox” („Zobacz ‘Flaming Star’ ale nie zabieraj go ze sobą”). „To co robią jest nielegalnym i nieautoryzowanym wykorzystaniem mienia 20th Century Fox, które jest właścicielem filmu, kierownictwa firmy, Pułkownika Parkera menedżera Elvisa oraz kompozytorów filmowych piosenek Presley’a”.
Wszyscy wymienieni na końcu powyższego cytatu z resztą bardzo szybko zaczęli zastanawiać się jak zapobiec temu procederowi. Jedną z pierwszych propozycji przedstawiła wytwórnia RCA. Jej zdaniem piosenki powinny zostać wydane na płycie. Był tylko jeden warunek – album nie mógł ukazać się w tym samym czasie w którym „G.I.Blues” był najlepiej sprzedającym się longplayem w całym USA.
Kiedy więc 9 lutego 1961 roku, po sporządzeniu obszernej dokumentacji i odnalezieniu taśm z utworami nagranymi do omawianego westernu wytwórni RCA udało się w końcu przygotować ewentualne mixy na płytę okazało się, że… projekt musi jeszcze poczekać. Tym razem na przeszkodzie stanął nowy singiel z przebojami „Surrender” i „Lonely Man” (notabene promujący już kolejny film z udziałem Presley’a).
Tego samego dnia, 9 lutego 1961 roku, „Flaming Star” został po raz pierwszy pokazany w Europie. Premierowy pokaz odbył się w Rialto Cinema w Londynie. Warto w tym miejscu dodać, że w celu zapewnienia sobie tytułu ‘europejskiej premiery’ pokaz w londyńskim kinie przyspieszono o blisko dwa tygodnie!
Na ekrany angielskich kin nowy film Presley’a wszedł dopiero cztery dni później, 13 lutego 1961 roku. „Jako półkrwi Pacer Burton rozdarty pomiędzy białymi osadnikami a Indianami Kiowa, Elvis dał poruszający spektakl”, pisał w swojej książce prezes Oficjalnego Fanklubu Elvisa Presley’a w Wielkiej Brytanii, Todd Slaughter. „Był też mocno wspierany przez weteranów, Johna McIntire i Dolores DelRio występujących roli mieszanego małżeństwa, jego rodziców. Mocna scena, w której śmiertelnie ranny Pacer odjeżdża w kierunku swojej ‘Płonącej gwiazdy śmierci’ stworzyła takie zakończenie filmu po którym można było zapomnieć, że to Elvis Presley był tam na ekranie”.
Z uwagi na problematykę filmu w kilku europejskich państwach western „Flaming Star” pokazywany był jako „film dla osób dorosłych”. Taka klauzula uniemożliwiła wielu młodym wielbicielom Elvisa zobaczenie swojego idola w nowej roli.
Podczas gdy nowa filmowa produkcja Presley’a zdobywała serca europejskich widzów w USA powrócił temat niewydanych piosenek z filmu. Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w hotelu Claridge w Memphis, 25 lutego 1961 roku, jeden z dziennikarzy zapytał piosenkarza dlaczego utwory ze ścieżki dźwiękowej nadal nie zostały zrealizowane (w jakiejkolwiek formie – singla, EP lub na LP). Na co Elvis odpowiedział: „nie wiem. Myślę, że oni (szefowie wytwórni RCA, przyp.autor) czuli, że nie są one zbyt dobre na komercyjne wydanie. Nie wiem, naprawdę. To pozostaje w gestii RCA Victor”.
CDN.