Zmarła Raquel Welch

Raquel Welch nie żyje. Debiutowała u boku Elvisa

W wieku osiemdziesięciu dwóch lat zmarła Raquel Welch (na zdjęciu pierwsza z prawej strony). Amerykańska aktorka swoją największą popularność zyskała występami w takich filmach jak „Fantastyczna podróż” czy „Milion lat przed naszą erą”.

Mało kto pamięta jednak, że Welch zadebiutowała u boku Elvisa Presleya w filmie „Roustabout” z 1964 roku.

„’Roustabout’ z 1964 roku był moim pierwszym filmem zrobionym w Hollywood”, wyznała w rozmowie z jednym z wywiadów. „Grałam role epizodyczne w momentach początkowych. Podobnie jak wiele nastolatek z lat pięćdziesiątych byłam całkowicie zakręcona na punkcie Elvisa. Widziałam go w San Diego podczas jednego z jego wczesnych koncertów. To był mój pierwszy rock’n’rollowy koncert jaki w życiu oglądałam. To był pierwszy raz kiedy zobaczyłam jak seksowny może być facet”, zwierzyła się Welch. W dalszej części rozmowy wyznała jednak, że spotkanie z idolem na planie filmu nie zrobiło już na niej tak silnego wrażenia a nawet nieco rozczarowało… „Kiedy jednak spotkałam go na planie ‘Roustabout’ byłam lekko zaskoczona ponieważ coś się w nim zmieniło. To wyglądało tak jakby był bardziej ‘opakowany’. Jego ubranie już nie było takie samo, jego włosy zostały ufarbowane i starannie zaczesane. To było dla mnie małym szokiem ponieważ to był ugrzeczniony Elvis. Usunęli z niego cały sex…!” Raquel Welch zagrała studentkę, która ogląda występ filmowego Charliego Rogersa (postać kreowana przez Presleya) w herbaciarni (scena z utworem „Poison Ive League”).

Aktorka zmarła po krótkiej chorobie. O jej śmierci poinformowała rodzina oraz jej menedżer.

(Info: TMZ/Mariusz Ogiegło)

Add a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *