Jim Malloy nie żyje… – odszedł „najlepszy inżynier dźwięku”

Inżynier dźwięku wytwórni RCA nie żyje

W ubiegły czwartek, tj. 5 lipca br. w wieku osiemdziesięciu siedmiu lat zmarł inżynier dźwięku pracujący dla wytwórni RCA, Jim Malloy.
W trakcie swojej bogatej kariery zawodowej Malloy współpracował z wieloma wybitnymi nazwiskami ówczesnej sceny muzycznej – Johnnym Cashem,  Mahalią Jackson, Dukem Ellingtonem i Henrym Mancini. Współpraca z tym ostatnim przyniosła mu w 1964 roku muzycznego Oscara – Nagrodę Grammy, za przebój „Charade”.
W 1966 roku, gdy Felton Jervis został producentem Elvisa Presleya, Jim Malloy rozpoczął pracę dla popularnego artysty. Dźwiękowiec, którego Elvis nazywał „najlepszym inżynierem z jakim gdziekolwiek pracował„, odpowiadał za brzmienie utworów Presleya zarejestrowanych podczas słynnych sesji „Guitar Man” czy „You’ll Never Walk Alone”. Pracował także z Elvisem przy nagrywaniu ścieżki dźwiękowej do filmu „Clambake”.
Jim Malloy był aż pięciokrotnie nominowany do nagrody Grammy. Jedna z nominacji dotyczyła jego współpracy z Elvisem Presleyem przy albumie z pieśniami gospel – „How Great Thou Art”.
W roku 1968 miejsce Jima Malloya na sesjach Presleya zajął Al Pachucki.

(info: Elvis Information Network/Mariusz Ogiegło)