To dla niej Elvis śpiewał „A Little Less Conversation”. Nie żyje Celeste Yarnall
Zmarła aktorka z filmu „Live A Little, Love A Little”
„Mogę ci powiedzieć kim był dla mnie. Dorastałam z nim. Widziałam jego pierwsze występy w Ed Sullivan Show, pomimo, że moja mama, która teraz kocha Elvisa, była zbulwersowana jego – wiesz – przydomkiem Elvis The Pelvis. Dorastałam z nim a kiedy go poznałam nie mogłam uwierzyć w to jak wiele charyzmy miał, jaki był miły. Był tak miły. Kochał ludzi. Był tak ciepły i uprzejmy i do tego tak hojny […] Był naprawdę jedną z najważniejszych rzeczy jakie spotkały mnie w życiu. Nigdy nie zapomnę bycia z Elvisem i koleżeństwa z nim. To było takie wyjątkowe„.
Tak o Elvisie Presleyu mówiła w jednym z wywiadów aktorka Celeste Yarnall, która dzisiaj, 9 października 2018 roku, przegrała walkę z rakiem. Gwiazda odeszła w wieku siedemdziesięciu czterech lat.
Równo pięćdziesiąt lat wcześniej, w 1968 roku, Yarnall wcieliła się w postać Ellen w komedii „Live A Little, Love A Little” z udziałem Presleya. Fanom artysty zapisała się w pamięci szczególnie jako dziewczyna dla której Elvis śpiewał swój przebój „A Little Less Conversation”.
A LITTLE LESS CONVERSATION – ELVIS PRESLEY & CELESTE YARNALL (scena z filmu „Live A Little, Love A Little”)
Za tą epizodyczną rolę Celeste Yarnall otrzymała tytuł „najbardziej obiecującej nowej gwiazdy 1968 roku”. W kolejnych latach aktorka pojawiała się w takich produkcjach jak „The Velvet Vampire” z 1971 roku, „The Mechanic” z roku 1972, „Scorpio” (1973), „Fatal Beauty” (1987), „Driving Me Crazy” (1991), „Midnight Kiss” (1993) czy „Born Yesterday” (1993).
Jej najbardziej pamiętne kreacje to tytułowa „Eve” z obrazu Roberta Lynna i Jeremy Summersa z 1968 roku oraz Martha Landon z serialu „Star Trek”.
(info: Elvis Fans Nashville/Mariusz Ogiegło)