BLUE HAWAII – Pocztówkowa produkcja i… początek formuły Presleya

BLUE HAWAII
– Pocztówkowa produkcja i… początek formuły Presleya-
(część 2)

Mariusz Ogiegło

Pierwotnie film miał zostać zrealizowany jako część obowiązującej od października 1958 roku umowy z wytwórnią Paramount Pictures, (wskazywał na to m.in zapis w kontrakcie Presleya z 28 listopada 1960 roku) która zakładała m.in nakręcenie trzech filmów z Elvisem w roli głównej. Piosenkarz miał otrzymać za nie honorarium w wysokości, kolejno stu siedemdziesięciu pięciu tysięcy dolarów, stu pięćdziesięciu tysięcy dolarów oraz stu dwudziestu pięciu tysięcy dolarów. Warunków powyższego kontraktu nigdy jednak w pełni nie wypełniono ponieważ zaledwie kilka miesięcy po premierze komedii „G.I.Blues”, w styczniu 1961 roku, Pułkownik Parker i Hal Wallis renegocjowali postanowienia kontraktu*.

Fot. Zdjęcie promocyjne do filmu „Blue Hawaii”

W myśl nowych ustaleń, Presley miał teraz wystąpić nie w trzech a aż w pięciu filmach wyprodukowanych przez Paramount Pictures a jego wynagrodzenie miało wzrosnąć kolejno do stu siedemdziesięciu pięciu tysięcy dolarów za pierwsze trzy filmy i aż do dwustu tysięcy za dwa następne.

W taki sposób komedia „Blue Hawaii” stał się więc pierwszym filmem nakręconym już na zupełnie nowych zasadach**.

Nic więc dziwnego, że podczas pracy nad nim Wallis chciał mieć obok siebie swoich najbliższych i najbardziej doświadczonych współpracowników, do których – obok Weissa i Kantera, pod koniec sierpnia 1960 roku dołączył również Norman Taurog. Sześćdziesięcio jednoletni wówczas wybitny amerykański reżyser, scenarzysta i laureat Oscara za filmową adaptację komiksu Precy’ego Crosby’ego, „Skippy” z 1931 roku.

Na przestrzeni lat, Taurog, nazywany też często przez ludzi z branży filmowej Wujkiem Normanem, współpracował z największymi ówczesnymi nazwiskami w Hollywood. Począwszy od Judy Garland poprzez Deana Martina i Jerry’ego Lewisa aż po Binga Crosby’ego. Co ważniejsze jednak (przynajmniej z punktu widzenia opowiadanej w tym tekście historii), wiosną 1960 roku, do tej imponującej listy dołączył również Elvis Presley, z którym reżyser spotkał się na planie przebojowej komedii „G.I. Blues”.

Możecie sobie przypominasz, że na początku swojej legendy Elvis zwracał się przede wszystkim do młodej publiczności„, wspominał Taurog na łamach książki „Prywatne życie Elvisa” Petera Haininga. „Kiedy po raz pierwszy ogłoszono, że zamierza sprawdzić swoich sił w aktorstwie, to właśnie ówczesne nastolatki wpłynęły na powstanie wielu przebojów z jego pierwszych filmów. Jednak w miarę upływu czasu, wielu z nich zostało młodymi małżonkami mającymi własne dzieci i wtedy razem z nimi zostawali fanami Elvisa.

Zawsze wydawało mi się, że praca z młodymi jest bardzo pouczająca. Słuchają cię a ty zawsze jesteś przy nich przez cały czas młody… Zawsze lubiłem dużo wymagać od siebie i swoich aktorów ale nigdy w tym nie przesadzałem ponieważ wiedziałem, że w taki właśnie sposób uzyskuje się najlepsze rezultaty. Widzisz, ja bardzo lubię wynagradzać dobre wykonawstwo. Dlatego właśnie zawsze nosiłem ze sobą w kieszeni jakieś cukierki, które następnie rozdawałem gdy aktorzy zagrali wyjątkowo dobrze jakąś scenę. To był trik, który wyjątkowo sprawdzał się w przypadku Elvisa ponieważ on wprost uwielbiał czekoladę!

Fot. Od lewej: Norman Taurog, Joan Blackman i Elvis na planie filmu „Blue Hawaii”

Na początku 1961 roku, reżyser wraz ze swoją żoną, Susan Ream Broderick, osobiście udał się na Hawaje by zapoznać się lokalizacją i wybrać najciekawsze miejsca na plenery do kolejnego, ósmego już filmu Presleya. Jego obecność na Wyspach nie umknęła oczywiście uwadze lokalnych mediów, które tak relacjonowały jej przebieg: „Norman Taurog, który będzie reżyserował kolejny film Elvisa Presleya, przybył wczoraj*** (na Hawaje, przyp. autor) na kilkudniowe rozpoznanie terenu. Reżyser wyjawił, że wraz z trójką swoich asystentów będzie wybierał zatoczki i inne tła do filmu, którego kręcenie rozpocznie się tutaj pod koniec marca. W obsadzie filmu znanego dotąd jako 'Waikiki Beach Boy” znajdzie się Elvis Presley, który wystąpi w roli potomka rodziny kamaaina****. Możliwe, że kilka plenerów zostanie nakręconych także na Kauai„.

Sam Taurog przyznał natomiast w rozmowie z dziennikarzami, że kilka lat wcześniej spędził w Honolulu aż dwa miesiące. „Od tamtej pory jesteśmy (wraz z małżonką, przyp. autor) wprost zakochani w Hawajach„, mówił. „Dla mnie to prawie jak powrót do domu„.

Wybór Hawajów, które w 1959 roku zostały pięćdziesiątym i tymsamym najmłodszym stanem Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, również nie był przypadkowy. W rozmowie z dziennikiem Honolulu Star Bulletin, Hal Wallis wyraźnie podkreślił bowiem, że „od mojej pierwszej wizyty na Hawajach cierpliwie czekałem aż pojawi się odpowiednia historia, w której mógłbym uchwycić piękno tych wysp„. Po czym dodał: „Wkładamy w ten film całe nasze serca„.

Mówiąc my, producent miał zapewne na myśli wszystkie osoby zaangażowane w nowopowstającą produkcję. W tym także aktorki i aktorów, którzy mieli wystąpić obok Elvisa.

A w obsadzie filmu znalazło się kilka naprawdę znanych i cenionych zarówno przez widzów jak i krytyków filmowych nazwisk. Do takich należała bez wątpienia Juliet Anne Prowse, urodzona we wrześniu 1936 roku, brytyjsko-amerykańska tancerka i aktorka, która zaledwie kilka miesięcy wcześniej stworzyła z Presleyem niezapomniany ekranowy duet w komedii „G.I.Blues”.

I być może ten właśnie fakt jak również chęć powtórzenia wcześniejszego sukcesu sprawiły, że Wallis ponownie wytypował ją do głównej roli żeńskiej, powierzając jej rolę narzeczonej głównego bohatera, Maile Duval.

Niespodziewanie jednak, aktorka która początkowo wyraziła zainteresowanie udziałem w produkcji, po kilku miesiącach zmieniła zdanie tłumacząc na łamach prasy, że „jej rola była pozbawiona charakteru„. „Byłam jedną z trzech dziewczyn w życiu Elvisa, z których jedna – szesnastolatka, miała o wiele ciekawszą rolę ode mnie„, żaliła się w jednym z wywiadów.

Jednak głównym powodem tak nagłej zmiany decyzji okazał się stanowczy sprzeciw wytwórni Paramount na zatrudnienie dwójki jej bliskich współpracowników. „Wszystko zaczęło się od dwóch próśb„, wyjaśniała Prowse. „Po pierwsze chciałam by na planie towarzyszyła mi moja osobista charakteryzatorka. Mam twarz, którą po prostu trudno się maluje. Chciałam więc mieć kogoś kto mnie zna. Po drugie chciałam zabrać ze sobą także moją sekretarkę. Powiedziałam, że jeżeli zapłacą jej za przejazd to ja pokryję jej wynagrodzenie. Chciałam mieć po prostu towarzyszkę bo w zespole nie znałam w zespole nikogo prócz Elvisa a jego zawsze otaczał tuzin jego kumpli„.

Gwiazdę „G.I.Blues” musiała więc zastąpić inna aktorka. Wybór padł na dobrze rokującą Joan Blackman, która po swoim kinowym debiucie w westernie „Good Day For Hanging” z 1959 roku wystąpiła również u boku Deana Martina, Tony’ego Franciosa i Shirley MacLaine w dramacie „Career” oraz w komedii science fiction „Visit To A Small Planet” z Jerrym Lewisem w roli głównej. Warto dodać, że reżyserem tego ostatniego tytułu był Norman Taurog a producentem, Hal Wallis.

Fot. Joan Blackman i Elvis na planie filmu „Blue Hawaii”

Jak utrzymywała w swoich późniejszych wywiadach, Blackman miała poznać Elvisa jeszcze na długo przed rozpoczęciem zdjęć do „Blue Hawaii”. Do ich spotkania miało dojść już bowiem w 1957 roku. I, co wielokrotnie później sugerowała aktorka, miał to być początek ich długiego romansu. „Kiedy po raz pierwszy na siebie spojrzeliśmy w powietrzu unosiła się jakaś magia… Było między nami coś wyjątkowego, czasami tak ciepłego i tak cudownego, że można było niemal wyciągnąć rękę i tego dotknąć„, wspominała odtwórczyni Maile Duval.

Największe, pozaekranowe uczucie między tą dwójką miało jednak zrodzić się dopiero na planie filmu „Blue Hawaii”. „W hotelu mieliśmy pokoje obok siebie więc przez dwa tygodnie praktycznie mieszkaliśmy razem„, opowiadała Blackman w 1977 roku. „On naprawdę chciał żebym została jego żoną„.

  • Warto dodać, że w styczniu 1961 roku Pułkownik Parker wynegocjował dla Elvisa jeszcze jeden kontrakt filmowy. Tym razem z wytwórnią MGM. W ramach tej umowy Elvis został zobowiązany do nakręcenia czterech kolejnych filmów – „It Happened At The World’s Fair”, „Viva Las Vegas”, „Kissin’ Cousins” oraz „Girl Happy”
  • Pozostałe filmy nakręcone w ramach tej umowy to: „Girls! Girls! Girls!”, „Fun In Acapulco”, „Roustabout” oraz „Paradise, Hawaiian Style”
  • Wspomniana wizyta Normana Tauroga na Hawajach miała miejsce w styczniu 1961 roku
  • Kamaaina to słowo określające mieszkańców Hawajów, niezaleźnie od ich pochodzenia, które urodziły się na Hawajach

CZĘŚĆ 1 CZĘŚĆ 2
CDN

Add a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Warning: array_push() expects parameter 1 to be array, null given in /home/elvispro/domains/elvispromisedland.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-auto-translate-free/classes/class-wp-translatorea-connector.php on line 29