Elvis Presley w czołówce zestawienia najlepiej zarabiających nieżyjących artystów

Magazyn Forbes opublikował najnowsze zestawienie

Jak co roku magazyn Forbes opublikował listę najlepiej zarabiających nieżyjących artystów i celebrytów. I co ciekawe, w czołówce tegorocznego zestawienia doszło do kilku zaskakujących zmian.

Michael Jackson, który od 2009 roku nieprzerwanie zajmował w rankingu pierwsze miejsce, w tym roku uplasował się dopiero na pozycji szóstej (z wynikiem siedemdziesięciu pięciu milionów dolarów). Miejsce na podium zajął natomiast zmarły w 1973 roku pisarz, autor m.in słynnej trylogii „Władca Pierścieni” – JR Tolkiem (zarobił pięćset milionów dolarów).

Dalsze pozycje zajęli kolejno: Kobe Bryant – amerykański koszykarz (400 milionów) oraz David Bovie (250 milionów).

Wydaje się, że jedyną pewną rzeczą (osobą) w sporządzanym przez Forbesa zestawieniu jest to, że zawsze znajdzie się na nim Elvis Presley. I to, że zawsze będzie zajmował w nim bardzo wysokie miejsce.

Nie inaczej było i w tym roku. Po zeszłorocznym spadku na siódmą pozycję (z dorobkiem 30 milionów dolarów), w 2022 roku król rock’n’rolla wrócił na szczyt rankingu i uplasował się na wysokim czwartym miejscu (z wynikiem 110 milionów dolarów).

I choć wielu może przypuszczać, że za tak dobrym wynikiem może stać najnowszy film Baza Luhrmanna, to warto nadmienić, że ten prawa do niego przyniosły „jedynie” pięć milionów dolarów. Pozostałą część zagwarantowała sprzedaż biletów do Graceland – posiadłości Elvisa oraz sprzedaż pamiątek po legendarnym piosenkarzu.

(Info: Elvis Information Network/Forbes/Mariusz Ogiegło)