„All Right OK You Win”, czyli rzadkie koncertowe nagrania Elvisa Presley’a…
… i ich historia (część 3)
W ubiegłym tygodniu przypominałem w ramach naszego nowego koncertowego cyklu utwór „Crying In The Chapel” – wykonany przez Elvisa Presley’a zaledwie dwukrotnie 'na żywo’.
Dzisiaj, w trzeciej już części, chciałbym przypomnieć balladę, której Elvis nigdy nie nagrał w studiu i nie wydał na żadnej płycie czy singlu. Zaintonował natomiast spory jej fragment podczas swoich pierwszych sezonów w Las Vegas w 1970 roku. Mowa o piosence… „When The Snow Is On The Roses”.
Na początek jednak trochę historii…
Oryginalny, niemiecki, tekst utworu napisał Ernst Bader (w roku 1966 jeszcze z niemieckimi słowami balladę zarejestrowała Sonja Stadlin. Wówczas nagranie nosiło tytuł „Der Weg ins Land der Liebe”). Rok później Larry Kusik oraz Eddie Snyder przełożyli go na język angielski. Muzykę do niego skomponował James Last.
W roku 1967 „When The Snow Is On The Roses” zostało po raz pierwszy zarejestrowane po angielsku przez popularnego wówczas wokalistę i aktora, Eda Amesa. Piosenka cieszyła się dużym powodzeniem szczególnie wśród dorosłych słuchaczy a wręcz jak podają niektóre źródła była przebojem nurtu znanego jako Adult contemporary. W wykonaniu Amesa ballada spędziła w zestawieniu Easy Listening aż cztery tygodnie na pierwszym miejscu (!) ale w najważniejszym rankingu, HOT 100 Tygodnika Billboard, dotarła do zaledwie dziewięćdziesiątej ósmej pozycji.
W roku 1968 piosenkarz Roy Drusky umieścił „When The Snow Is On The Roses” na swoim longplayu „Jody And The Kid”.
Prawdziwym przebojem utwór okazał się jednak dopiero w wykonaniu Sonny Jamesa. Nagrana przez niego 1 czerwca 1972 roku wersja dotarła do pierwszego miejsca na liście Hot Country Singles Magazynu Billboard w połowie września tego samego roku.
Na chwilę obecną wiadomo o trzech wersjach 'live’ utworu „When The Snow Is On The Roses” Elvisa Presley’a. Najpopularniejszy wydaje się być ten wydany na czteropłytowym boxie „Live In Las Vegas”. To nagranie, wykonane przez fana z widowni, pochodzi z wieczornego koncertu Presley’a w International Hotel w Las Vegas z 24 sierpnia 1970 roku (balladę Presley zadedykował obecnym na widowni Jimmiemu Wakely oraz Darlene Love). Wiadomo jednak, że piosenkę tą Elvis zaśpiewał także tego samego dnia podczas swojego popołudniowego show (tzw. dinner show). To nagranie do dnia dzisiejszego nie ujrzało światła dziennego…
Prawdziwą niespodzianką może być dla wielu fakt, że… po raz pierwszy „When The Snow Is On The Roses” Elvis Presley zaśpiewał podczas popołudniowego koncertu 20 lutego (!) 1970 roku.
„WHEN THE SNOW IS ON THE ROSES” – Elvis Presley (live, 24 sierpnia 1970 MS)
(info: Elvis In Concert/David Neale/Wikipedia/YouTube/Mariusz Ogiegło)
Wspaniałe!No byłoby super jakby w wersji soundboard profesjonalny dźwięk wydano w ramach FTD koncerty z sierpnia 1970 d.s oraz ten niepublikowany nawet bootlegowo z tym cudownym utworem When The Snow Is On The Roses.A o koncertach z takimi perełkami jak Oh Happy Day czy Sweet Inspirations śpiewanego także w lutym 1970 jak i sierpniu nie wspomnę!Liczyć trzeba że zostaniemy jeszcze zaskoczeni jakimiś MEGA!RARE! Materiałami.Pozdrawiam wszystkich fanów króla i ciebie Mariuszku!To forum to dla nas REWELACJA!!TAK TRZYMAĆ!! T C B Elvis Fan .Long Live The King! P.s Ciekawe czym zostaniemy zaskoczeni na tegoroczną 40tą rocznicę.C B S majestacie podobno tyle materiałów z czerwca 1977.Krążą legendy..Czas na publikację!!Zgadzacie się? T C B