W 89.rocznicę urodzin Elvisa Presleya

Urodziny króla rock’n’rolla

Elvis był jednym z najbardziej uprzejmych i najbardziej wyrozumiałych artystów z jakimi kiedykolwiek pracowałem„, wyznał mi przed laty legendarny multiinstrumentalista Charlie McCoy, który pracował z Presleyem w studiu nagraniowym począwszy od 1965 roku.

Z kolei Duke Bardwell, grający w jego zespole na basie w latach 1974-1975 dodał: „Był największym i najbardziej unikalnym piosenkarzem wszechczasów„.

Gdyby żył, Elvis Presley obchodziłby dzisiaj swoje osiemdziesiąte dziewiąte urodziny. I choć dla wielu, szczególnie młodych czytelników czy słuchaczy od momentu nagrania przez niego singla z utworem „That’s All Right (Mama)”, który podpalił lont pod rewolucję społeczną kulturową na niespotykaną wówczas skalę, upłynęła cała wieczność to patrząc na jego ostatnie dokonania można odnieść wrażenie, że od czasów gdy święcił swoje największe tryumfy niewiele się zmieniło a hasło „Elvis żyje” jest aktualne bardziej niż kiedykolwiek.

Rok 2023 legendarny król rock’n’rolla zakończył… na szczycie zestawienia Billboardu gdzie jego gwiazdkowy przebój „Blue Christmas” przez kilka tygodni utrzymywał się na pierwszym miejscu listy Rock Streaming Songs.

A kiedy już o rankingach mowa to nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu o wysokim miejscu na liście najlepiej pośmiertnie zarabiających artystów wg. magazynu Forbes na której w ubiegłym roku Presley uplasował się na drugiej pozycji z dochodem stu milionów dolarów!

Większość zysków pochodziła jak co roku ze sprzedaży biletów wstępu do jego posiadłości Graceland (wg. Forbesa w 2023 roku odwiedziło ją ponad sześćset tysięcy osób) oraz sprzedaży licencjonowanych gadżetów.

Mówiąc o słynnej rezydencji należałoby również wspomnieć, że w grudniu 2023 roku po raz kolejny zwyciężyła ona w plebiscycie na „Najlepszy historyczny dom w Święta Bożego Narodzenia” (Historic Holiday Home Award) organizowanym przez dziennik USA Today.

A przecież na tym lista osiągnięć legendarnego króla rock’n’rolla wcale się nie kończy. Bo przecież trzeba przypomnieć, że tylko w ubiegłym roku Elvis Presley zagrał również kilka wyprzedanych koncertów z Królewską Orkiestrą Filharmoniczną (oczywiście, w formie pokazów multimedialnych) a także ściągnął do kin tysiące widzów na pierwsze pokazy filmu „Priscilla” oraz co najmniej drugie tyle przed ekrany telewizorów na swój specjalny gwiazdkowy program telewizyjny transmitowany wprost z Graceland.

Kiedy dodamy do tego kilka premier płytowych (niektóre z niepublikowanym dotąd materiałem) i ciągłe zainteresowanie jego muzyką osiągniemy naprawdę imponujący wynik jak na kogoś kto nie żyje już od czterdziestu siedmiu lat i kogoś kto jeszcze za życia obawiał się, że gdy umrze to ludzie szybko o nim zapomną.

Póki co jednak nic nie wskazuje na to by tak miało się stać.

Kolejną rocznicę jego urodzin obchodzić będą fani na całym świecie. Również w Polsce. Już dzisiaj w poznańskiej Starej Prochowni odbędzie się koncert „Randez Vous 18.10 z Elvisem Presleyem” na którym wybrzmią największe przeboje artysty w interpretacji Sławomira Jaślara, Macieja Piotra oraz Tria Jakuba.

Tydzień później natomiast, fani spotkają się w Krakowie, na zlocie fanklubu „Elvis w Krakowie”.

(Info: Mariusz Ogiegło)

Add a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Warning: array_push() expects parameter 1 to be array, null given in /home/elvispro/domains/elvispromisedland.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-auto-translate-free/classes/class-wp-translatorea-connector.php on line 29