Wild In The Country – ostatnia dramatyczna rola Elvisa Presley’a
WILD IN THE COUNTRY
– Ostatnia dramatyczna rola Elvisa Presley’a –
Część 3
Mariusz Ogiegło
I w takiej właśnie konwencji utrzymana była nowa wersja ballady „Lonely Man”. „Wspaniała w swojej prostocie” jak określił ją Piers Beagley z Elvis Information Network. „Kruchy wokal” Elvisa doskonale współgrał ze słowami utworu. Opisując jedno z czterech podejść (ostatnie wybrano na wersję master) wspomniany wcześniej autor serwisu Elvis Information Network pisał: „wyłącz światła i wyobraź sobie, że Elvis siedzi na ganku i śpiewa tylko dla Ciebie. Żadna inna próba (w tym przypadku mowa o podejściu numer 3, przyp.autor) tej wersji tak doskonale nie podkreśla samotności i pustki odczuwanej przez Elvisa”.
Podobne odczucia z resztą można mieć wsłuchując się w kolejny nagrany tego wieczora utwór – „In My Way” Freda Wise i Bena Weismana. „Studiowałem jego albumy”, wspominał Ben Weisman w jednym z wywiadów. „Udało mi się dotrzeć do jego głowy i pojąć co chciał usłyszeć. I właśnie takie piosenki pisałem dla niego. Starałem się też być troszkę wymagający w stosunku do niego. Zamiast typowych rock’n’rollowych rzeczy proponowałem mu coś innego. Uwielbiał ballady. Kochał takich piosenkarzy jak Perry Como i Dean Martin. Napisałem więc utwory, które mieściły się w tym stylu. A on je chciał i nagrał większość z nich”, zapamiętał kompozytor. Ballada „In My Way” zdawała się tylko potwierdzać słowa Weismana. Podobnie jak wcześniejszą „Lonely Man” zarejestrowano ją jedynie przy akompaniamencie gitary, na której zagrał Tiny Timbrell. Wersję master, tj. podejście ósme, poprzedziły liczne, zaledwie kilkusekundowe, falstarty.
Następny zarejestrowany podczas tej listopadowej sesji utwór został wybrany na piosenkę tytułową siódmego filmu Presley’a. I tu ciekawostka, którą odkryła dopiero broszura dołączona do płyty „Wild In The Country” z kolekcjonerskiego katalogu FTD Label. Otóż, w liście z 1 listopada 1960 roku wysłanym do Teda Cain’a z 20th Century Fox Films Corp. Freddy Bienstock z wydawnictwa Elvis Presley Music Inc. pisał tak: „w niniejszym załączniku znajdzie Pan jedno demo i dwa arkusze ze słowami do rozpoczynającego się filmu ‘Wild In The Country’. Byłbym wdzięczny gdyby odtworzył je Pan Panu Waldowi (producent filmu, przyp.autor) i poinformował mnie o jego reakcji na te propozycje”. Piosenkami o których mowa były (według cytowanego listu): „In My Way”, „Jennie Jenkins” (nigdy nie nagrana przez Elvisa) autorstwa tria Wise, Weisman i Twomey oraz… aż cztery różne wersje piosenki pod tytułem „Wild In The Country”! Pierwsza z nich została skomponowana przez Sida Teppera i Roya C.Benneta. Kolejna przez Wise’a, Twomey’a i Blagmana. Jeszcze inną napisał Dick Manning. Ostatecznie jednak zdecydowano się na propozycję Hugo Perettiego, Luigi Creatore i Georga Wiessa. Była to ballada, którą jeden z plakatów promujących film określił mianem „najpiękniejszej ballady od czasów ‘Love Me Tender’”.
CDN.