Zmarł David Bowie…
Odeszła kolejna wielka gwiazda muzyki rozrywkowej
„David Bowie zmarł w spokoju dziś [10 stycznia] otoczony przez rodzinę po 18-miesięcznej walce z rakiem„. Ten komunikat pojawił się wczoraj na oficjalnych profilach artysty w mediach społecznościowych. Brytyjski wokalista zmarł zaledwie dwa dni po swoich sześćdziesiątych dziewiątych urodzinach. Dokładnie 8 stycznia br. w sklepach pojawił się także jego najnowszy album „Blackstar”.
To wielka strata dla muzyki rozrywkowej ale wielu z Was zapyta z pewnością – dlaczego ten post pojawił się na blogu poświęconym w całości Elvisowi?
Otóż, David Bowie był nie tylko genialnym artystą ale także wielkim fanem Elvisa Presley’a – czego nigdy nie krył.”Elvis był moim wielkim bohaterem„, mówił. Wielu z Was zauważyło z pewnością, że obaj piosenkarze urodzili się dokładnie tego samego dnia – 8 stycznia. W swoich wywiadach Bowie często mawiał, że siłę muzyki odkrył gdy po raz pierwszy usłyszał „Hound Dog” w wykonaniu Presley’a. W czerwcu 1972 roku David Bowie obejrzał występy Elvisa w Madison Square Garden w Nowym Jorku (poleciał na nie samolotem pomimo iż bardzo bał się latania). Zarówno Presley jak i Bowie nagrywali dla tej samej wytwórni – RCA. I to właśnie ona wydając w Tajlandii w grudniu 1972 roku reedycję singla „Space Oddity” Bowiego umieściła na jego odwrocie… „Fool” Elvisa Presley’a!
Podczas swoich występów (które Tony DeFries kończył znanymi słowami „David Bowie Has Left The Building” – „David Bowie opuścił budynek”) Bowie często sięgał do repertuaru Elvisa wykonując na scenie takie przeboje jak „One Night”, „And I Love You So” czy „I Feel So Bad”.
David Bowie – „I Feel So Bad” & „One Night”
(info: Elvis Matters/YouTube/Mariusz Ogiegło)
R.I.P.[*]
to smutna wiadomosc dla swiata muzyki!cieszy fakt ze david bowe osobiscie spotkal swojego idola.teraz w krolestwie niebieskim dawac beda razem swietne!rewelacyjne !koncerty!spoczywaj w pokoju dawid! elvis fan t c b