Elvis Presley przechodzi do… Universal Music!
Poznaliśmy szczegóły nowej umowy wydawniczej i… pierwsze zapowiedzi wakacyjnego albumu!
Wiodący światowy wydawca muzyki, Universal Music Publishing Group oraz Authentic Brands Group – firma zajmująca się marketingiem i rozrywką a także właściciel Elvis Presley Enterprisess, będą od teraz reprezentować katalog piosenek legendarnego króla rock’n’rolla, Elvisa Presleya.
Zawarta umowa opiera się na istniejących dotąd relacjach Universal Music z firmą ABG.
„Elvis Presley wywarł bezprecedensowy i trwały wpływ na muzykę popularną„, komentował zawarcie umowy Marc Cimino, dyrektor operacyjny Universal Music Publishing Group. „Jesteśmy z Jody Gersonem oraz zespołami ABG na całym świecie zaszczyceni współpracą z ABG i upewnianiu się, że kultowe dziedzictwo Elvisa przetrwa przez następne pokolenia„.
Z kolei dyrektor działu rozrywki firmy Authentic Brands Group, Marc Rosen, podkreślił w swojej wypowiedzi, że rok 2022 będzie szalenie istotny dla Presleya, szczególnie z uwagi na premierę w czerwcu filmu Baza Luhrmanna a także zapowiadanego od wielu miesięcy serialu „Agent Elvis”, który ma być dostępny na platformie Netflix. „Jesteśmy zaszczyceni mogąc współpracować z UMPG jako strażnicy niezrównanego katalogu Elvisa i przekazując jego muzykę i kulturę publiczności na całym świecie„, dodał.
Wraz z informacją o przejęciu katalogu muzycznego przez Universal Music Publishing Group w mediach pojawiła się informacja o tym, że firma zarządzająca spuścizną po Elvisie (EPE/Graceland) udzieliła pozwolenia na odnowienie jego niezapomnianych przebojów przez obecne gwiazdy piosenki. Ich wykonania mają trafić na album kompilacyjny, który w sprzedaży pojawi się prawdopodobnie jeszcze w czerwcu br. Data premiery płyty ma zbiec się w czasie z premierą filmowej biografii Presleya.
Lista gwiazd zaangażowanych w projekt objęta jest póki co tajemnicą. Wiadomo jedynie, że słynny amerykański raper, Doja Cat, ma zaśpiewać na płycie własną wersję hitu „Hound Dog”. Wśród innych artystów (lista chętnych jest podobno bardzo długa), którzy chcą zmierzyć się z repertuarem króla rock’n’rolla jest również inny raper, Swae Lee, który znany jest m.in ze swojej współpracy z Madonną.
Szczegóły tego wydawnictwa (ścieżki dźwiękowej do filmu Baza Luhrmanna) są jednak trzymane w całkowitej tajemnicy.
Pomysłodawcy projektu mają rzecz jasna świadomość, że może on nie przypaść do gustu tym najbardziej zagorzałym i konserwatywnym fanom Elvisa, dla których śpiewanie jego piosenek przez kogokolwiek innego i zmienianie w nich chociaż jednej nuty jest niemal „świętokradztwem„. Liczą jednak, że wraz z wydaniem płyty (i pojawieniem się filmu) „uda się przywrócić jego (Elvisa, przyp. autor) muzykę masowemu odbiorcy i zapoczątkować ogromny wzrost usług streamingowych, tak jak to miało miejsce w przypadku twórczości Queenu, niedługo po ukazaniu się filmu biograficznego o Freddy’m Mercurym, 'Bohemian Rhapsody’„.
(Info: The SUN/DayByDay/Mariusz Ogiegło)