FLAMING STAR – wymagająca rola dla Presleya

FLAMING STAR
– wymagająca rola dla Presleya –

(Część 1)

Mariusz Ogiegło

Billboardy promujące nakręconą wiosną 1960 roku zabawną komedię „G.I.Blues” zachęcały widzów by przyszli do kin zobaczyć „zupełnie nowego Elvisa”. Tymczasem jego ambicje by zostać poważnym aktorem i któregoś dnia zagrać poważną rolę dramatyczną wydawały się być silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Tymbardziej, że podobnie jak wielu jego fanów i krytyków wciąż miał w pamięci bardzo udany występ w filmie „King Creole” Michaela Curtisa. „Cóż, chciałbym zagrać rolę dramatyczną ale nie jestem jeszcze na to gotowy„, wyznał Elvis w jednym z wywiadów. „Nie mam jeszcze wystarczającego doświadczenia w aktorstwie i dopóki go nie nabędę byłoby głupotą podejmowanie się jakiejś niezwykle dramatycznej roli„.

Najwyraźniej jednak, powierzając Presleyowi rolę w adaptacji głośnej książki Claira Huffakera, „Flaming Lance”, Hollywood udzieliło piosenkarzowi olbrzymiego kredytu zaufania i chciało pokazać, że jest zupełnie inaczej. Nie nastąpiło to jednak od razu…

Flaming Lance

Wspomniana wyżej powieść, którą sam autor początkowo tytułował „The Brothers Of Broken Lance” (podobno tym samym tytułem posługiwał się również wydawca przed oficjalną premierą książki), ukazała się w styczniu 1958 roku nakładem wydawnictwa Simon & Schuster i była piątą* w dotychczasowym dorobku urodzonego we wrześniu 1926 roku amerykańskiego pisarza, scenarzysty, dziennikarza (po zakończeniu II Wojny Światowej, pracował w Chicago jako asystent redaktora tygodnika „Time”) i autora westernów, z których większość, podobnie jak „Flaming Lance”, z czasem doczekało się ekranizacji.

Huffaker opisał w niej poruszającą historię rodziny Burtonów – Sama, jego żony, Indianki z plemienia Kiowa a także ich syna Peacera oraz jego przyrodniego brata, Clinta. „Ich posiadłość, Flaming Lance, znajdowała się w połowie drogi między miastem a obozem Indian„, pisał wydawca. „Przez lata Burtonowie mogli spokojnie uprawiać swoją ziemię, jednak ten czas dobiegł końca„. Losy Burtonów w dramatyczny sposób odmieniły się bowiem w dniu, w którym niewielki oddział Indian przeprowadził atak na pobliskie miasteczko i wymordował ich przyjaciół. „Najazd Indian i dokonana przez nich masakra dotkliwie udarzyły w rodzinę Burtonów ponieważ druga żona Sama wywodziła się z plemienia Kiowa a Pacer i jego przyrodni brat darzyli ją lojalnością i miłością„, zauważono w recenzji książki z września 1958 roku.

W obliczu powyższych wydarzeń i tragedii swoich bliskich, Pacer i Clint stają więc przed poważnym dylematem i muszą dokonać najtrudniejszego wyboru w swoim dotychczasowym życiu – odpowiedzieć po czyjej stronie chcą teraz walczyć. Przyłączyć się do białych osadników pragnących pomścić śmierć swoich najbliższych? Stanąć po stronie plemienia matki chcącego odzyskać przywłaszczone przez białych ziemie, do czego z resztą usilnie namawia Pacera – półkrwi Indianina, nowy wódz? A może zachować całkowitą neutralność, co w tym wypadku mogłoby się wydawać najlepszym rozwiązaniem?

Niestety, jak pokazuje dalsza historia, w przypadku Burtonów, żadna z tych opcji nie wydaje się być właściwa… „Gdy Clint odmawia przyłączenia się do białych w walce przeciwko Kiowa, dochodzi do lokalnych represji. Stado bydła zostaje spłoszone a jego matka zabita przez białego ocalałego z najazdu„, kontynuuje autor cytowanej wyżej recenzji.

Z kolei na wieść o śmierci ukochanej matki, Pacer podejmuje decyzję o opuszczeniu rodziny i przejściu na stronę plemienia Kiowa. Niedługo potem jednak z rąk Indian ginie jego ojciec… W rezultacie „dochodzi do wielkiego rozlewu krwi spowodowanego odmiennym podejściem do tematu biało – czerwonej skóry„.

Na decyzję o przeniesieniu tej trzymającej w napięciu opowieści na duży ekran nie trzeba było długo czekać. Zaledwie kilka tygodni po premierze książki, Clair Huffaker, osobiście poinformował bowiem opinię publiczną, że wytwórnia filmowa 20th Century Fox nabyła od niego prawa do ekranizacji jego najnowszej powieści*. W tym samym wywiadzie zapewnił również, że prawdopodobny tytuł filmu będzie brzmiał „The Brothers Of Broken Lance” a w rolę tytułowych braci wcielą się Marlon Brando (miał zagrać Pacera) i Frank Sinatra.

Rewelacje autora niemal natychmiast potwierdziła wytwórnia 20th Century Fox, dodając jednocześnie w wydanym w maju 1958 roku komunikacie, że zdjęcia do ekranizacji książki ruszą już w następnym miesiącu, tj. w czerwcu 1958 roku.

Napisaniem scenariusza miał zająć się uznany hollywoodzki reżyser, producent i scenarzysta, Nunnally Johnson. Autor dziesiątków scenariuszy, w tym takich klasyków ówczesnego kina jak „The Man In The Gray Flannel Suit” z Gregorym Peckiem w roli głównej, za który otrzymał nominację do nagrody Directors Guild of America Award w kategorii „wybitna reżyseria filmu fabularnego” czy „Casanova Brown” z Garym Cooperem i Teresą Wright w rolach tytułowych.

W książce „Elvis Presley In The Movies” można było przeczytać wręcz, że „nominowany do Oscara za scenariusz do filmu „The Grapes Of Wrath” („Grona gniewu”) Nunnally Johnson zaadoptował powieść Claira Huffakera wyraźnie z myślą o Brando„.

Paradoksalnie jednak rozmowy z obydwoma gwiazdami, Sinatrą i Brando, zakończyły się fiaskiem. A powodem niepowodzenia najprawdopodobniej były kwestie finansowe. „Powiedziano mi, że nie mogą tego (filmu, przyp.autor) zrobić ponieważ jak na western kosztowałoby to zbyt wiele„, zapamiętał swoją rozmowę z władzami studia, Johnson. „A western nie przyniósłby takiego dochodu jak koszty, które zostałyby poniesione, czy coś w tym stylu„.

W związku z powyższym, prace nad filmem trzeba było odłożyć do czasu znalezienia nowej obsady.

I dopiero na tym etapie, jako kandydata do odtwórcy roli Pacera Burtona zaczęto wymieniać właśnie Elvisa Presleya. Jego nazwisko po raz pierwszy zaczęło pojawiać się pod koniec 1958 roku. „Za zgodą Buddy Adlera (a właściwie, Maurice 'Buddy’ Adlera, producenta 20th Century Fox, przyp. autor) chcielibyśmy skorzystać z naszej możliwości zrealizowania drugiego filmu z Elvisem Presleyem (pierwszym był 'Love Me Tender’, przyp.autor) i przyspieszyć termin rozpoczęcia zdjęć„, pisał w liście do Franka Fergusona datowanym na 22 grudnia 1958 roku kierownik ds.castingu, Lew Schreiber.

Szkopół jednak w tym, że popularny piosenkarz odbywał w tym czasie dwuletnią służbę wojskową w Niemczech i pomimo podpisanego w październiku kontraktu nie był dostępny. Rozpoczęcie zdjęć trzeba było więc przełożyć o kolejnych kilka miesięcy. Tym razem aż do lata 1960 roku.

Za datę rozpoczęcia okresu zatrudnienia w związku z pierwszym filmem, który zostanie nakręcony w okresie obowiązywania powyższej umowy uznaje się 1 sierpnia 1960 roku„, głosił zapis w załączniku do umowy o pracę z 29 października 1958 roku, zawartej pomiędzy Elvisem Presleyem a 20th Century Fox Film Corporation datowanym na 26 lipca 1960 roku.

W tym samym dokumencie, potwierdzonym osobiście przez Elvisa, znalazł się również standardowy punkt, dotyczący czasu i miejsca rozpoczęcia zdjęć. „Tymsamym wyrażasz zgodę na stawienie się w naszym studiu położonym przy 1020 West Pico Boulevard w Los Angeles w Kalifornii w dniu 1 sierpnia 1960 roku celem rozpoczęcia procesu przedprodukcyjnego dotyczącego wspomnianego wyżej filmu, którego tytuł brzmi obecnie 'Flaming Lance’„.

  • Wcześniej w sprzedaży ukazały się takie tytuły jak „Badge For A Gunfighter”, „Badman”, „Rider From Thunder Mountain” i „Cowboy”.
  • Niektóre źródła utrzymują nawet, że 20th Century Fox nabył prawa do ekranizacji jeszcze przed ukazaniem się książki w sprzedaży

CDN.

CZĘŚĆ 1 CZĘŚĆ 2 CZĘŚĆ 3

Add a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Warning: array_push() expects parameter 1 to be array, null given in /home/elvispro/domains/elvispromisedland.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-auto-translate-free/classes/class-wp-translatorea-connector.php on line 29