WILD IN THE COUNTRY – Ostatnia dramatyczna rola Elvisa Presleya

WILD IN THE COUNTRY
– ostatnia dramatyczna rola Elvisa Presleya –
(Część 11, ostatnia)

Mariusz Ogiegło

Piosenki z filmu, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami i obietnicami złożonymi przez Pułkownika Parkera wytwórni 20th Century Fox, zaczęły się ukazywać sukcesywnie od początku 1961 roku na różnych wydawnictwach płytowych Presleya. Od singli i longplayów realizowanych w pierwszej połowie lat sześćdziesiątych aż po wydawnictwa okolicznościowe, które do sprzedaży trafiły dopiero kilka lat po premierze filmu. Ale po kolei…

Jako pierwszy w sklepach pojawił się singiel z utworami „Surrender” na stronie A oraz „Lonely Man” na stronie B* (wybór o tyle oczywisty, że właśnie takim tytułem roboczym, tj. „Lonely Man”, posługiwano się na planie filmowym jeszcze w pierwszych tygodniach 1961 roku. RCA wydawała więc na singlu potencjalny utwór tytułowy). Płyta została zrealizowana we wtorek, 7 lutego 1961 roku. Na ponad cztery miesiące przed krajową premierą „Wild In The Country”. „Dzięki tej wyjątkowej kombinacji Elvis Presley będzie nadal kontynuował swoją serię sprzedawanych w milionach egzemplarzy przebojów„, wyrokował tygodnik Billboard w recenzji z 13 lutego 1961 roku. „Pierwsza strona pochodzi z jego najnowszego filmu, 'Wild In The Country’ i jest zaśpiewana z dużym uczuciem. Druga, równie mocna strona to z kolei odświeżona wersja 'Sorrento’**”.

W nieco ponad dwa tygodnie później oczywistym stało się jednak, że to właśnie napisany na nowo przez Doc’a Pomusa (a właściwie Jerome Solona Feldera, bo tak brzmiało jego prawdziwe nazwisko) i Morta Shumana włoski operowy klasyk a nie urokliwa ballada z filmu „Wild In The Country”, bez reszty zawładnął sercami słuchaczy w całym kraju. Wspomniany wcześniej tygodnik Billboard w tekście z 27 lutego 1961 roku, tj. dnia w którym „Lonely Man” zadebiutował na liście Hot 100, donosił: „Elvis Presley wciąż nie traci na popularności w rankingach przebojów. Jego najnowszy utwór, 'Surrender’, który w ubiegłym tygodniu zadebiutował w zestawieniu Hot 100 magazynu Billboard na miejscu dwudziestym czwartym, w tym tygodniu wskoczył na miejsce czwarte. I jest to prawdopodobnie najszybszy awans w drodze na szczyt ze wszystkich pozostałych płyt„.

W rezultacie, pod koniec marca (w notowaniu z 20 marca 1961 roku) 1961 roku, „Surrender” poszybował na pierwsze miejsce „Gorącej setki” Billboardu, na którym spędził dwa kolejne tygodnie (zrzucając z podium króla twista, Chubby Checkera i jego „Pony Time”), podczas gdy „Lonely Man”*** utknął zaledwie na pozycji trzydziestej drugiej.

Szacuje się, że sprzedaż singla wyniosła ponad milion egzemplarzy (i tym samym stał się on jednym z najlepiej sprzedających się singli w całej dyskografii Presleya).

Następnym utworem pochodzącym ze ścieżki dźwiękowej najnowszej produkcji 20th Century Fox, który RCA zaprezentowała fanom Elvisa było tytułowe „Wild In The Country”. Choć warto w tym miejscu od razu zaznaczyć, że spór o to, który badź które utwory z filmu faktycznie trafią na kolejny singiel Presleya z 1961 roku, trwały niemal do ostatnich chwil.

O ile bowiem wybór nagrania tytułowego wydawał się oczywisty i niezaprzeczalny o tyle już kwestia drugiej strony singla wzbudziła żywe dyskusje.

Menedżer Elvisa, Pułkownik Tom Parker, który na ogół trzymał się z dala od doradzania swojemu klientowi w kwestiach muzycznych, tym razem miał się bowiem upierać by obok ballady Hugo Perettiego, Luigi Creatorego i George’a Weissa umieścić utwór „I Slipped, I Stumbled, I Fell”. Ten wybór nie spodobał się jednak Billowi Bullockowi, dyrektorowi wykonawczemu RCA Victor, który uważał, że na płycie powinna znaleźć się jedna z piosenek zarejestrowanych przez Elvisa podczas niedawnej krótkiej całonocnej sesji nagraniowej w Nashville (miała miejsce w nocy z 12/13 marca 1961 roku).

Spór rozstrzygnął dopiero sam Elvis, który opowiadając się po stronie pracownika RCA zaproponował by na płycie znalazła się bluesaowa kompozycja „I Feel So Bad”. Niegdysiejszy głośny przebój Chucka Willisa (8 miejsce w zestawieniu największych przebojów R’n’B Billboardu w 1954 roku). Zmarłego w kwietniu 1958 roku amerykańskiego bluesmana, kompozytora i autora tekstów.

O tym, jak trafna była to decyzja przekonano się już kilka tygodni później.

Singiel z piosenkami „I Feel So Bad” i „Wild In The Country” trafił bowiem do sklepów 2 maja 1961 roku a niedługo potem zaczął zbierać pierwsze pozytywne recenzje i piąć się na szczyty najważniejszych krajowych list przebojów. Tygodnik Billboard, w tekście z 13 maja określił oba utwory mianem „kolejnych rankingowych pewniaków tego wspaniałego artysty” i dodał: „Na pierwszej stronie E.P powraca do swojego świetnego rockowego brzmienia śpiewając bluesowy kawałek zmarłego Chucka Willsa, 'I Feel So Bad’. Z kolei na drugiej stronie, prezentuje swoją najwyższą balladową formę wykonując z czułością (i przy akompaniamencie The Jordanaires) tytułową kompozycję ze swojego najnowszego filmu, 'Wild In The Country’. Wszyscy zainteresowani mają pieniądze jak w banku!„.

Następnego dnia po publikacji cytowanej wyżej recenzji, „I Feel So Bad” zadebiutował w zestawieniu Hot 100 tygodnika Billboard na miejscu czterdziestym trzecim, skąd po niespełna czterech tygodniach awansował na wysoką piątą pozycję.

W zestawieniu z tak silną propozycją, umieszczona na odwrocie singla filmowa ballada „Wild In The Country” nie miała jednak najmniejszych szans by choćby zbliżyć się do wyniku przebojowej strony A. Piosenka weszła co prawda na listę Billboardu 3 czerwca 1961 roku, debiutując na dalekim siedemdziesiątym trzecim miejscu, jednak po czterech tygodniach spędzonych w rankingu zdołała dotrzeć tylko do niezbyt imponującej, dwudziestej szóstej pozycji.

Sprzedaż singla, w porównaniu z wydanym zaledwie kilka tygodni wcześniej „Surrender”/”Lonely Man”, również wypadła o wiele słabiej. Płyta rozeszła się bowiem w nakładzie nieco ponad sześciuset tysięcy egzemplarzy.

Z kolei forsowane przez Pułkownika Parkera „I Slipped, I Stumbled, I Fell” trafiło ostatecznie na zrealizowany w drugiej połowie czerwca 1961 roku longplay „Something For Everybody”, stając się tymsamym trzecią i ostatnią piosenką z filmu „Wild In The Country” wydaną przez RCA Victor przed kilkuletnią przerwą.

Na premierę następnego nagrania pochodzącego z powyższej ścieżki dźwiękowej – ballady „In My Way”, fani musieli poczekać aż do roku 1965. A konkretnie do dnia (10 sierpnia), w którym w sklepach pojawił się kompilacyjny album „Elvis For Everyone” zrealizowany w dziesiątą rocznicę zawarcia przez Presleya umowy z wytwórnią RCA.

Nakręcony na początku dekady lat sześćdziesiątych film „Wild In The Country” nigdy nie otrzymał należnego mu uznania. A przynajmniej nie w momencie, w którym trafił na ekrany kin. Jego artystyczne walory jak również doskonałą grę aktorską Elvisa Presleya doceniono dopiero wiele lat po śmierci piosenkarza. Wielu współczesnych widzów nazywa dzisiaj dzieło Phillipa Dunne’a „jednym z najlepszych filmów Elvisa” i umieszcza go obok takich produkcji jak „Flaming Star”, „Love Me Tender” czy „King Creole”.

W rzeczywistości jednak, „Wild In The Country” okazał się być ostatnią tak poważną, dramatyczną i wymagającą rolą Presleya przed długoletnią przerwą. Na kolejną taką propozycję Elvisowi przyszło czekać aż siedem długich lat… Nim jednak piosenkarz wcielił się w postać mrukliwego Jessa Wade’a w westernie „Charro!” wystąpił w dziesiątkach, w większości błahych, komedii romantycznych, które omal na zawsze nie pogrzebały jego kariery.

Odpierając po części ataki niektórych członków obsady, reżyser Phillip Dunne zanotował w swoich pamiętnikach zdanie, które wydaje się być idealną puentą powyższego artykułu: „Elvis znalazł się między dwoma kijami. Widzowie, którym mógł spodobać się dramat Clifforda Odetsa nigdy nie kupiliby Elvisa i jego piosenek. Z drugiej strony natomiast znaleźli się rozczarowani filmem fani Elvisa, dla których ten obraz tak diametralnie różnił się od zwyczajowych komedii z jego udziałem – wypełnionych piosenkami i seksem. Paradoksalnie, każda z tych grup uważa jego świetny występ w 'Wild In The Country’ za zmarnowany„.

  • W recenzji z 13 lutego 1961 roku Billboard błędnie opisał strony singla, zaznaczając w tekście, że na pierwszej stronie znalazł się „Lonely Man” a na drugiej „Surrender”
  • „Torn A Sorrento”, pieśń neapolitańska napisana przez Ernesto DeCurtisa (muzyka) i Giambattistę DeCurtisa w 1902 roku. Na przestrzeni lat wykonywali ją m.in Enrico Caruso, Luciano Pavarotti i Andrea Bocelli.
  • W styczniu 1968 roku utwór „Lonely Man” został wydany również na płycie długogrającej „Elvis’ Gold Records Volume 4” będącej kontynuacją słynnej złotej serii wydawanej przez wytwórnię RCA Victor od 1958 roku

CZĘŚĆ 1 CZĘŚĆ 2 CZĘŚĆ 3 CZĘŚĆ 4 CZĘŚĆ 5 CZĘŚĆ 6 CZĘŚĆ 7 CZĘŚĆ 8 CZĘŚĆ 9 CZĘŚĆ 10

KONIEC

Add a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Warning: array_push() expects parameter 1 to be array, null given in /home/elvispro/domains/elvispromisedland.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-auto-translate-free/classes/class-wp-translatorea-connector.php on line 29